31 lip 2013

Róż Mineralny PURE COLORS

Dzisiaj następnego  kosmetyku otrzymanego na spotkaniu blogerek od firmy Ikor  tym razem róż mineralny





Słowo od producenta:
Sypki róż zawierający wyłącznie mineralne składniki, takie jak: tlenek cynku, dwutlenek tytanu, mika i tlenki żelaza. Dostępny w 9 luksusowych, niezwykle trwałych i intensywnych odcieniach. Poszczególne kolory można stosować w celu wykończenia makijażu, modelowania twarzy lub rozświetlenia. Nie zawiera talku, olejków zapachowych i bizmutu. Nakładać pędzlem z naturalnego włosia.

Dodatkowe zastosowanie:
Błyszczyk w kolorze różu? Teraz to możliwe! Dzięki unikalnym właściwościom Różu Mineralnego, produkt można łączyć z Organiczną Bazą Do Ust, uzyskując całkiem nowe odcienie błyszczyków!
Cena: 75 zł

Moja opinia:
Mam okazję testować róż mineralny w odcieniu 08 – Love it!
Wprawdzie bardzo rzadko używam róży – zazwyczaj strzelam oko, muskam się lekko pudrem i biegnę dalej – jednak miło czasami siąść i zrobić sobie pełen makijaż, poczuć się jak kiedyś, gdy nie było góry obowiązków i dzieciaków wołających mamę do zabawy.
Róż bardzo dobrze się rozprowadza, ale potrzebny jest do niego dobry pędzelek przeznaczony do róży, najlepiej z miękkiego włosia. Ładnie podkreśla kości policzkowe i długo się utrzymuje.
Ciekawi mnie zastosowanie różu jako błyszczyka, jednak nie dorobiłam się jeszcze bazy do ust, ani nawet zwykłej wazeliny żeby sprawdzić jego możliwości. Możliwe że przy okazji odwiedzin w jakiejś drogerii pokuszę się (może najpierw) o wazelinę, żeby wypróbować inne możliwości różu.






Testowała Iwona






30 lip 2013

Lalanka :) Tosinkowa przytulanka

Już jakiś czas temu dotarła do na Lalanka  :) specjalistka od spania z Antosią :).
Kim jest Lalanka?
Lalanka jest ręcznie szytą bawełnianą lalką. Do jej uszycia wykorzystuje się tylko naturalne, polskie surowce które są antyalergiczne (dla nas bardzo ważne, Antosia ma alergie na roztocza) oraz posiadają atesty i certyfikaty.

Lalanka, Polanka i Polek posiadają oznaczenie CE i są dopuszczona do obrotu  (posiadają zgodność z dyrektywą zabawkarską). Są bezpieczna dla dzieci od 0+ (nie dotyczy czerwonej gumki do włosów, "maka", którą spięty jest warkocz Lalanki). Wszystkie materiały, z których uszyte są nasze lalki pochodzą z Polski i mają wszystkie niezbędne certyfikaty.

Krajowa Komisja Artystyczna i Etnograficzna działająca na podstawie Uchwały Zarządu Fundacji Cepelia Polska Sztuka i Rękodzieło przyznała Lalance atest wyrobu rękodzieła ludowego i artystycznego.




Lalanka jak tylko znalazła się u nas w domu wywołała poruszenie. Michasia i Antosia chciały ją dla siebie, w końcu znalazł się sposób i zaczęły się nią wymieniać. Koniec końców Lalanka wylądowała w łóżku Antosi i już zawsze śpią razem. A to naprawdę duże uznanie bo moje dziewczyny nie śpią z lalkami ani innymi przytulankami. 







A cóż jest takiego w Lalance, że dziewczyny szaleją? Prostota i to coś co brak sklepowym lalkom. Nie jest wychudzona, ma piękny uśmiech i duże oczy. Antosia ma zabawę bo pokazuje co Lalanka gdzie ma :) najbardziej lubi pokazywać oczy i buzię. Lalanka jest wytrzymała sporo już przeszła i dalej jest cała. Domyślam, że nie którym może się nie podobać ale mnie ujęła za serce. Jest w niej coś zwyczajnego po prostu zwykła niezwykła lala :). Lalanka ma obecnie rozpuszczone włosy mak zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach i ślad po nim zaginął, jednak nie przeszkadza to wcale i włosy lali są rozpuszczone. Jedyne co mnie boli to cena normalnie 140 zł a na promocji obecnie 125 zł, jednak za hand made się płaci. 

28 lip 2013

Kremowy żel pod prysznic z miodem i kozim mlekiem



Informacje od producenta:
kremowy żel pod prysznic z wyciągiem z miodu akacjowego i kozim mlekiem to doskonałe połączenie intensywnego nawilżenia, wygładzenia i odżywienia z seansem rozkoszy dla ciała i zmysłów, które zapewnia słodki aromat miodu. Pozostawia skórę delikatną w dotyku.

Sposób użycia:
nałożyć żel bezpośrednio na dłonie lub gąbkę, delikatnie masując, po czym spłukać ciepłą wodą 

Pojemność: 300 ml


Skład:
aqua, sodium lauryl sulfate, cocomidopropyl betaine, cocoamide dea, urea & glycol distearate & lauramide mea & stearamide mea, mel (honey) extract, goat milk, citric acid, parfum, sodium chloride, methylchloroisothiazolinone, methylisothiazolinone, benzyl alcohol, C.I.47005, C.I.14720 

Moja opinia:
Żel zamknięty jest w przeźroczystej butelce przez którą widzimy ile produktu nam zostaje. Zamykana jest na zatrzask łatwo się ja otwiera i zamyka. Żel dobrze się pieni i rozprowadza po skórze, ma delikatny zapach niestety szybko znika. Jakoś specjalnie nie zauważyłam,żeby nawilżał i wygładzał skórę. Zawiodłam się bo myślałam,że będzie bardziej kremowego  w końcu nazwa kremowy do czegoś zobowiązuje. Ogólnie szału nie ma myć myje, nie wysusza i jest ok.

26 lip 2013

Pomadka Excellent nr 102 – Fuksja

Na spotkaniu blogerek dostałam piękną paczuszkę od firmy IKOR 

Informacje  od producenta:
Unikalna receptura Pomadek Excellent umożliwia regulację intensywności koloru, który zmienia się wraz z nakładaniem kolejnych warstw. Pomadki utleniające dzięki swoim niepowtarzalnym właściwościom na każdej skórze wyglądają inaczej. Po nałożeniu pierwszej warstwy kolor stopniowo dostosowuje się do tonacji ust. Kolejne warstwy sprawiają, że kolor nabiera głębi i intensywności. Dzięki temu ulubiony odcień doskonale sprawdzi się zarówno w makijażu dziennym, jak i wieczorowym.




Magiczne pomadki zaprojektowane z myślą o Twoich potrzebach!
Większość kosmetyków pozwala nam cieszyć się wielogodzinną trwałością makijażu. Niestety w przypadku pomadek ciężko o naprawdę wytrzymały produkt. Znaczna część dostępnych na rynku kosmetyków do ust ściera się i rozmazuje już po kilkudziesięciu minutach od nałożenia. Wyjątkiem jest innowacyjna linia pomadek Excellent!
Pomadki Excellent powstały w odpowiedzi na potrzeby kobiet. Każda z nas marzy o pięknym makijażu ust, który przetrwa kilkugodzinne spotkanie lub posiłek w restauracji. Excellent są także rozwiązaniem dla wszystkich pań, które do tej pory rezygnowały z pomadek w obawie przed kłopotliwymi śladami na ubraniu.
Nowoczesne pomadki nie ścierają się, nie rozmazują i nie brudzą odzieży. Ich dodatkową zaletą są doskonałe właściwości pielęgnacyjne. Pomadki z linii Excellent nie tylko nie wysuszają skóry, ale również tworzą ochronny film zabezpieczający przed utratą wilgoci!
Cena: 35 zł

Moja opinia:

Trochę się zdziwiłam, gdy otworzyłam tę pomadkę i zobaczyłam… Hmmmm.. Soczystą zieleń! Nie do końca przekonana, użyłam jej chcąc sprawdzić efekt i… Już po krótkiej chwili od aplikacji (pojedynczej) moje usta nabrały bardzo intensywnego różowego koloru, może był to efekt lekkiego przesuszenia ust, które zbierały więcej szminki, ale troszkę się przestraszyłam. Zdecydowanie nie mój odcień, jednak wielbicielki różu powinny być bardzo zadowolone, ponieważ nie dość, ze szminka faktycznie staje się różowa i nawilża usta to jeszcze baaaardzo długo się trzyma – u mnie nawet po starciu chusteczką usta nadal były różowe. Ogromny plus za trwałość kosmetyku – ciężko o tak trwałe szminki.


Testowała Iwona.

25 lip 2013

Listonoga puka

Ostatnimi czasy listonoga zostawił to i owo wygranu tu i tam :)

Mąż dostał nagrodę książkową od księgarni Trzy Sowy za zsotanie 900 fanem na FB




Ja dostałam dla moich dziewczyn piękne spinki od Leci Ptaszek za zostanie 200 fanem na FB



Preparat Bio-silica  z akcji na ofemin.pl



Płatki kolagenowe od Beaty Face z akcji "Mówię stop suchej skórze"


Bransoletka od By Dziubeka za polecenia profilu na FB



23 lip 2013

BRUME ACTIVE Déodorant Spray


Na spotkaniu podKrakowskich blogerek dostałam od firmy Afp dostałam Dezodorant BIO






Informacje od producenta:
AKTYWNY DEZODORANT BIO dla każdego typu skóry.
Brume Czynny dezodorujący Rozpylacz bez alkoholu i aluminium do codziennego użytku- daje uczucie komfortu i świeżości przez cały dzień .

Organiczna woda z kwiatu oczaru wirginijskiego i aloes , działają łagodząco, przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie, jednocześnie nawilżająco. Ten naturalny skład przeznaczony jest również dla skór delikatnych i wrażliwych . Oczyszcza i zwalcza nieprzyjemny zapach przez długi czas.
Naturalne olejki kardamonu i paczuli tworzą świeży , trwały zapach korzystnie wpływając na układ nerwowy;nie powoduje alergii.

INFORMACJE DODATKOWE

Produkt posiada znak ECOCERT. Oznacza to, że jest kosmetykiem ekologicznym i biologicznym. Minimum 95% składników produktu stanowią naturalne surowce mineralne i roślinne, minimum 50% wszystkich składników roślinnych pochodzi z kontrolowanych upraw ekologicznych. Produkt nie zawiera surowców z roślin modyfikowanych genetycznie, surowców z martwych zwierząt, olejów, silikonów, parafiny, syntetycznych środków zapachowych i barwiących, syntetycznych konserwantów. Produkt nie był testowany na zwierzętach. 




Skład:
Eau florale Hamamelis Bio, Aloe Vera, Agent anti-bactérien nature

Główne substancje aktywne: 
Organiczny oczar wirginijski , aloe vera, naturalny przeciwbakteryjny.
Nasycony Azotem 



SPOSÓB UŻYCIA: 
stosować Brume Czynny dezodorujący rozpylacz jak klasyczny dezodorant. Chronić przed słońcem przestrzegać temperatury nie wyżej niż 50 ° C. nie przedziurawiać albo palić nawet po wykorzystaniu. Chować przed dziećmi. Nie używać dla jakiegokolwiek innego celu niż to na który produkt jest przeznaczony.l

Pojemność: 100 ml

Cena: 29.89 zl

Moja opinia:

Dezodorant mile mnie zaskoczył, pierwszy raz używam dezodorantu z organiczną wodą z kwiatu oczaru wirginijskiego i aloesu.Nie bardzo wiedziałam czego mogę się spodziewać po dezodorancie bio. Moja starsza córka gdy poczuła zapach stwierdziła, że pachnie jak antybiotyk. Mnie tam zapach nie przeszkadza a nawet się podoba. Dezodorant nie wywołał u mnie podrażnień nawet wtedy gdy zastosowałam go na skórę zaraz po goleniu. Dezodorant bardziej przypomina wodę i byłam zaskoczona jak poczułam na skórze kropelki niż jak zwykle fuknięcie ze zwykłego antyperspirantu. Co do działania w chłodniejsze dni radzi sobie świetnie w cieplejsze ciut gorzej. Dobrze zwalcza nieprzyjemny zapach potu i cały czas czuję się świeżo.  jedyne co mnie zbiło z tropu to cena prawie 30 zl jak dla mnie sporo no ale większość biokosmetyków jest droga.Minusik za etykietkę po polsku, która  zmywa się i jest nie czytelna.










22 lip 2013

Lavertu, Terre de Soleil (Słoneczna Ziemia)

Na spotkaniu blogerek dostałam piękną paczuszkę od firmy IKOR



Informacje od  producenta:
Efekt rozświetlonej cery i słonecznej opalenizny jest tym mocniejszy, im więcej kosmetyku nałożysz pędzlem na twarz – na początek wystarczy muśnięcie.
Decydujesz Ty, nie słońce.
Dzięki zawartości oleju jojoba i masła karite SŁONECZNA ZIEMIA wchłania się jak krem. Naturalnie wiąże się ze skórą, jest niewidoczna i utrzymuje się przez wiele godzin. Makijaż jest lekki i umożliwia skórze naturalne oddychanie. Zawarte w SŁONECZNEJ ZIEMI witamina E, magnez, krzemiany i wyciąg ze skrobi kukurydzianej, idealnie odżywiają i chronią skórę, zapewniając jej słoneczny wygląd, naturalnie.

SŁONECZNA ZIEMIA opracowana została w trzech odcieniach oznaczonych numerami:

01 – dla tych z nas, które mają ciemną karnację lub chcą uzyskać efekt wyrazistej opalenizny;
02 – odpowiedni dla każdego rodzaju cery;
03 – dla tych z nas, które mają jasną karnację.

Cena: 120 zł


Moja opinia:
Mam przyjemność używać Słonecznej Ziemi w odcieniu numer 03, przeznaczonym dla cery jasnej. Kiedy ją dostałam, pierwszym co rzuciło mi się w oczy była przepiękna, elegancka kasetka. Jej wnętrze skrywa puder oraz pędzelek do nakładania Ziemi na twarz, dzięki niemu oraz dużemu lusterku aplikacja jest zdecydowanie łatwiejsza. Ziemia świetnie się rozprowadza, wystarczy delikatnie musnąć skórę pędzlem, aby złote drobinki pokryły twarz. Bardzo długo się utrzymuje, daje rewelacyjny efekt naturalnej opalenizny a przy tym dodatkowo pozwala skórze oddychać. Do tej pory, malując się, często miałam uczucie ciężkiej skóry, przesuszenia i ściągnięcia, tutaj ten efekt w ogóle nie występuje. Skóra jest gładka, delikatna i nie zatykają mi się pory. Jedyny minus, jaki dostrzegam podczas stosowania Słonecznej Ziemi to jej „sypkość”, przez co wnętrze kasetki brudzi się przy stosowaniu.
Świetnie nakłada się go również pędzlem typu Kabuki, który jest delikatniejszy od pędzelka z kasetki – aczkolwiek mnie włosie tego pędzla zupełnie nie przeszkadza.

Lavertu, Terre de Soleil to produkt drogi, jednak zdecydowanie wart swojej ceny i z czystym sercem mogę go polecić każdemu, kto szuka pudru/bronzera idealnego.


Produkt testowała Iwona za co bardzo jej dziękuję podobnie za przesłana opinię.  Ja się nie maluję więc całą serię od Ikora testowała Iwona. 





19 lip 2013

Spotkanie blogerek cz.IV - kosmetyczno przydasiowa :)

Przedostatnia dawka prezentów ze spotkania tym razem  kosmetyczno- przydatna :) została jeszcze kulinarna :) 











                                 




I duuuużo próbek :)


17 lip 2013

Dzbanek filtrujący i karafka Dafi

Dzbanek Dafi otrzymałam w ramach współpracy.



Informacje od producenta:

Dzbanki filtrujące Omega Unimax o pojemności całkowitej 4,0 l. (pojemności wody przefiltrowanej ok.1,7 l.) z wskaźnikiem wymiany wkładu LED Sensor jest doskonałym sposobem otrzymywania czystej wody, pozbawionej chloru, metali ciężkich (np. ołów , miedź) i in. szkodliwych substancji. Wystarczy napełnić dzbanek filtrujący wodą z kranu i odczekać kilka minut, aż woda się przefiltruje.

Dzbanek filtrujący Omega wyposażony jest w filtr wymienny DAFI Unimax, przeznaczony  dla osób, które chętnie gotują oraz posiadają rodzinę, przez co częściej sięgają po wodę. Z myślą o nich stworzyliśmy wkład skutecznie filtrujący 150-200l wody*. 

Posiadając dzbanek filtrujący DAFI masz gwarancję, że woda dostarczana do Twojego gospodarstwa domowego stanie się idealna do przygotowywania gorących i zimnych napojów, ale również do przygotowania posiłków dla całej rodziny (szczególnie zup, mlek i kasz dla małych dzieci) czy na przykład kostek lodu, itp.

STOSUJĄC DZBANKI DO FILTROWANIA WODY ZAPOBIEGASZ TWORZENIU SIĘ KAMIENIA KOTŁOWEGO W URZĄDZENIACH AGD TAKICH JAK CZAJNIK CZY ŻELAZKO. 

Integralnym elementem każdego dzbanka jest wkład filtrujący. To właśnie zawarta w nim odpowiednio dobrana i systematycznie kontrolowana mieszanka filtrująca znacznie redukuje twardość wody, zawartość niektórych metali ciężkich, związków chloru oraz innych substancji niekorzystnie wpływających na nasze zdrowie.Filtry DAFI poprawiają smak, zapach i barwę wody. Zawarty wewnątrz wkładu węgiel jest impregnowany srebrem, które ma właściwości antybakteryjne i zapobiega rozwojowi drobnoustrojów przez okres 30 dni.

NALEŻY PAMIĘTAĆ O WYMIANIE WKŁADU FILTRUJĄCEGO CO JEDEN MIESIĄC LUB PO PRZEFILTROWANIU 150- 200L*.

Wskaźnik LED sensor dzięki wbudowanemu czujnikowi ruchu informuje o stanie wkładu w momencie każdorazowego podniesienia dzbanka. Jeśli dioda led świeci na niebiesko - twój filtr jest dobry. Jeśli zaświeci się dioda w kolorze czerwonym - filtr należy wymienić.

Systemy filtrujące marki DAFI posiadają:

ATEST PZH

POZYTYWNĄ OPINIĘ INSTYTUTU MATKI I DZIECKA

NIEMIECKI CERTYFIKAT LGA

Moja opinia:


Dzbanek bardzo ładnie prezentuje się w kuchni. Ja mam w kolorze seledynowym. Dzbanek nawet wtedy gdy jest napełniony, dobrze leży w dłoni dzięki solidnej rączce. Nie musimy za każdym razem otwierać pokrywy, specjalny wlew (są 2 rodzaje) z uchylną klapką, który podłączony jest ze wskaźnikiem. Dzięki temu każde napełnienie dzbanka jest liczone po przefiltrowaniu 150-200 ml wskaźnik będzie migać na czerwono. Jedyne czego mi brakuje to podziałka z mililitrami. Poprzedni wskaźnik zastąpiono wskaźnikiem Led.
Co do jakości wody zauważyłam, że woda szybciej się gotuje. Potrawy lepiej smakują i nawet nie wiedziałam, że tyle wody zużywam.




Karafkę dostałam na spotkaniu podKrakowskich blogerek.

Informacje od producenta:

Wykonana z wysokiej jakości szkła, designerska karafka na wodę to wygodne akcesorium dla wszystkich użytkowników dzbanków filtrujących i nie tylko. Brak smacznego napoju już nigdy Cię nie zaskoczy. Wystarczy nalać wodę z filtra Dafi do karafki, dodać do niej cytrynę lub/i dodatki np. mięte czy sok i orzeźwiający napój gotowy.





Karafka jest solidna ale bardzo lekka. Dobrze się ją trzyma w dłoni dzięki zwężonej szyjce. Jest też dość pojemna. Zamykana jest od góry pokrywką z uszczelką dzięki czemu żadne robale, muchy czy inne latające paskudztwa nie wpadną nam i nie będą robić za mięsko w napoju. Co dla mnie jest dużym plusem. Dzięki szerokiemu wlewowi nie ma problemów z nalewaniem wody.

Lemoniada z cytrynkami z rumem Eterno 
- woda przefiltrowana w dzbanku Dafi
- sok i kilka plasterków cytrynki z rumem Eterno

Cytrynki i sok wlewamy do karafki i zalewamy przefiltrowaną wodą.Wszystko razem mieszamy, dodajemy lód.
0

12 lip 2013

Miodelka

Jednym z produktów jakie otrzymałam na spotkaniu blogerek była Miodelka :) małe słodkie cudeńko przypominające czekoladowy krem uwielbiany przez moje córki.
Ale do rzeczy.
Czym jest miodelka?


Jak pisze producent:

Doskonała receptura
Czekolada, orzechy, miód - to jest pyszne. Wszystkie składniki połączone w idealnych proporcjach sprawiają że Miodelka to niepowtarzalny krem. Jego wyjątkowość podkreśla brak sztucznych barwników, konserwantów oraz środków słodzących. Krem Miodelka to doskonały wybór dla dzieci w okresie wzrostu, osób aktywnych i kochających czekoladę.


Skład:

zdj pochodzi z bloga http://tuptusiowox.blogspot.com/ za zgodą autorki

Pojemność: 220 gr oraz opakowanie jednorazowe 25 gr

Moja opinia:

zdj pochodzi z bloga http://tuptusiowox.blogspot.com/ za zgodą autorki

Moje córki lubią takie kremy, a że ten przypomina ich ulubiony od razu gdy go zobaczyły stwierdziły że chcą. Starsza córka nie jada miodu ale krem wcinała z uśmiechem na twarzy i prosiła o więcej. Niestety zjadły obie zbyt dużo i wyszło uczulenie na miód :( u obu na drugi dzień. Miodelka zniknęła w sumie w ciągu 2 dni. Dziewczyny zjadały ją na kanapkach, wafelkach ryżowych i palcami, ja dzielnie im towarzyszyłam. Miodelka jest czekoladowa z wyczuwalnym smakiem miodu, nie klei się do zębów i ma aksamitną konsystencję. Podejrzewam, że jeszcze trafi do naszego domu będę jadła w tajemnicy :P, żeby moje córki nie wcinały choć kto wie pewnie jeszcze zrobimy podejście i zobaczymy czy przy mniejszej ilości zjedzonej również wyjdzie uczulenie. My jesteśmy łasuchami uwielbiamy czekoladę a połączenie czekolady i zdrowych dodatków takich jak miód i orzechy to nie tylko smaczne połączenie ale również zdrowe.
Jak znajdziecie gdzieś kupcie a nie pożałujecie :)

Zapraszam na stronę CD MIODY i na FB.




7 lip 2013

Maseczka kosmetyczna Last Minute COLWAY

Maseczkę Last Minute dostałam od firmy Lagenko, która była jednym z partnerów Pierwszego Spotkania Podkrakowskich blogerek.

Informacje o produkcie:

Maseczka kosmetyczna Last Minute COLWAY, która w swym składzie zawiera naturalny kolagen zwany„eliksirem młodości”. Jest to jedno z największych odkryć światowej kosmetologii i biotechnologii białek. W porównaniu ze stosowanymi we wszystkich innych kosmetykach hydrolizatami kolagenowych włókien bydlęcych, zwanymi potocznie „padlina peptydową” jest żywym, aktywnie biologicznym białkiem, pozyskiwanym ze skór najszlachetniejszych gatunków ryb, odławianych z naturalnych zbiorników.

Maseczka kosmetyczna Last Minute COLWAY składa się z dwóch oddzielnie przechowywanych składników:
  • Wspomnianego wyżej Kolagenu naturalnego, który stymuluje aktywność komórek skóry do produkcji kolagenu oraz zwiększa elastyczność skóry, tym samym zmniejszając jej tendencje do przedwczesnego starzenia się.
     
  • Glinki kaolinowej, która również jest produktem w 100% naturalnym, pozyskiwana z głębokich pokładów, w zaledwie kilku miejscach na świecie to skarbnica najcenniejszych dla skóry związków mineralnych, zalecana jest do stosowania przy ponad 100 schorzeniach, posiada zdolności reminalizacji skóry, czyli przywraca jej naturalne minerały. Posiada silne zdolności aseptyczne - całkowicie hamuje rozwój bakterii.





Działanie:
Przy regularnym stosowaniu.
  • Mineralizuje naskórek przywracając jędrność i gładkość skóry.
  • Wpływa stymulująco na produkcje własnego kolagenu.
  • Przywraca naturalne pH skóry.
  • Tonizuje i rozświetla skórę.
  • Absorbuje zanieczyszczenia i zbędną chemię z naskórka.
  • Działa silnie antyseptycznie, czyli przeciwbakteryjnie, zmniejszając ryzyko zakażeń skóry.
  • Zwalcza bakterie epidermy, czyli te które znajdują się na powierzchni skóry.
  • Wspomaga leczenie trądziku (także różowatego).
  • Uruchamia minerałozależne czynniki przeciwzmarszczkowe, przede wszystkim procesy przyrostu elastyny.
  • Doskonale nawilża, opóźnia procesy starzenia skóry.
  • Zabliźnia mikrorany po wszelkiego rodzaju inwazyjnych zabiegach kosmetycznych np. mikrodermabrazji.
  • Ściąga rozszerzone pory, regulując jednocześnie gospodarkę tłuszczową skóry.


Skład:

Kolagen Naturalny (wg INCI):
Aqua, Collagen, Caprylyl glycol, Elastin, Lactic Acid
Glinka kaolinowa:
Krzem(SiO2) – 48,30%, Glin(Al2O3) – 36,10%, Potas(K2O) – 1,45%, Żelazo(Fe2O3) – 0,09%, Magnez(MgO) – 0,22%, Sód(Na2O) – 0,04% oraz Azot, Mangan, Molibden, Selen, Tytan, Wapń, sole i inne składniki śladowe – łącznie 13,80%.

Sposób użycia:
Bezpośrednio przed użyciem należy w miseczce dokładnie wymieszać całkowita masę obu składników, a następnie natychmiast nałożyć na twarz i szyję. Pozostawić do całkowitego wyschnięcia, po około 15-20 minutach zmyć letnią wodą. Jeżeli po zastosowaniu maseczki nie nakładamy makijażu, zaleca się zastosowanie kremu regenerującego na noc COLWAY.
Warianty wzbogacające- dobierz do własnych potrzeb
Do maseczki możesz dodać według własnego uznania np. kilka kropel oliwy z oliwek, naparu z wybranych ziół, sproszkowane zioła, sproszkowane algi, żółtko jajka. Nie należy jednak dodawać składników, które zawierają kwasy owocowe.


Zaraz po nałożeniu
Po 20 minutach


Moja opinia:

Największą frajdę z maseczki miały moje córki, które co chwilę podbiegały, oglądały i macały palcami moją twarz. W końcu pierwszy raz widziały mamę w czymś na twarzy. Tekst Michasi:
Mamo daj sobie ogórki na oczy :) (zostawię to bez komentarza, za dużo filmów hehe)
W każdym razie przygotowałam maseczkę, trzeba tylko uważać by za dużo wody nie dolać by nie była za rzadka. Nałożyłam na twarz i dekolt, maseczka dobrze się rozprowadzała zarówno po twarzy jak i dekolcie.Maseczka dość szybko wysycha więc trzeba w miarę szybko ją nakładać. Maseczkę trzymałam 20 min, po pierwszych chyba 5 min zaczęłam czuć lekkie pieczenie, utrzymywało się do końca. Po zmyciu twarzy, szyi i dekoltu czułam jeszcze kilka minut lekkie pieczenie. Po tych 20 min skóra była miękka, delikatna, wyglądała świeżo. Maseczka spisała się nieźle nawet drobne zaskórniaki znikły :) Fakt efekt jest natychmiastowy lecz niestety długo nie trwa, na drugi dzień skóra już nie była taka. Jedyne co odstrasza przed długotrwałym i regularnym stosowaniem to niestety cena 20 zł za maseczkę na jeden raz to jednak całkiem sporo. Jednak jeżeli chodzi o efekt przed ważnym wyjściem czy wydarzeniem jak najbardziej polecam nazwa oddaje jej działanie.