24 lip 2015

Lekki krem do zarostu

Mój mąż od kilku lat nieprzerwanie nosi zarost ani ja ani nasze córki nie wyobrażamy go sobie bez brody i wąsów. Ostatni raz mąż zgolił brodę chyba na nasz ślub co swoją drogą mnie wkurzyło. Jak wiadomo z brodą różnie bywa a to przeszkadza, denerwuje, sprawia dyskomfort albo jak bywa u mojego męża czasem go denerwuje i swędzi.. Tym sposobem nadarzyła się okazja by wypróbować Only for Men Lekki krem nawilżający do 3-dniowego zarostu od Bielenda, który dostałam na ostatnim spotkaniu.





Składniki aktywne: kwas hialuronowy, alantoina, d-panthenol, kwas salicylowy, magnez



Opakowanie kremu to tuba o pojemności 50 ml zamykana na klik. Krem natychmiast się wchłania, skóra jest nawilżona i co ważne zmiękcza zarost. Obie córki zauważyły różnicę od czasu gdy mąż używa kremu. Plusem jest na pewno to, że nie zostawia osadu na zaroście bo tego obawiał się mąż ale bardzo pozytywnie został zaskoczony. Do tego nawilżona skóra bez uczucia swędzenia więc krem idealnie sprawdza się w lecie. Mnie bardzo podoba się zapach taki typowo męski a to lubię w męskich kosmetykach.










Podpis

1 komentarz:

  1. Czy mąż stosuje też ten krem na resztę twarzy? Myślałam nad zakupem czegoś w tym stylu dla chłopaka bo normalne kremy "brudzą" zarost, ale znam go i wiem, że dwóch kremów raczej nie będzie chciał używać

    OdpowiedzUsuń