7 maj 2013

Pogromca kurzu



Jako perfekcyjna pani domu :D nienawidzę sprzątać nie należy to do moich ulubionych zajęć. Dotąd ścieranie kurzy to dla mnie mordęga i  używałam mokrych chusteczek, rachu ciachu i koniec.
Jednak z pomocą przyszedł mi spraye Brait, które otrzymałam od agencji Image PR
Do testów otrzymałam preperaty do pielegnacji mebli Classic Almond o zapachu migdałowym i Classic Beeswax o zapachu miodowym.


Informacje od producenta:
 Formuła nowych preparatów Brait oparta została na sześciu substancjach aktywno- pielęgnacyjnych oraz składnikach antystatycznych, które tworzą delikatną kremową konsystencję, łatwą do równomiernego rozprowadzania na powierzchniach. Dodatkowo baza wyrobu opiera się na alkoholu etylowym, przez co wyróżnia nowe Brait’y na tle konkurencyjnych produktów w tej kategorii. Inne tego typu środki bazują na szkodliwym dla zdrowia alkoholu metylowym lub metoksyizoporpanolu - surowcach mogących wywoływać bóle i zawroty głowy. Dzięki zastosowanej recepturze, produkty Brait są nie tylko bezpieczne, skuteczne i wydajne, ale także pozostawiają efekt czystości i świeżości na długi czas.

Sugerowana cena: 7,99zł
Pojemność: 350 ml

Moja opinia:

Dzisiaj preparaty Brait przeszły próbę ogniową :) , sprzątałam pokój po malowaniu. Meble nie wyglądały różowo, zakurzone, uwalone farbą. Z moim podejściem do tematu masakra, za to miałam dziś zestaw ćwiczeń przy okazji. Co zaś się tyczy Braita spisał się całkiem nieźle, dał radę nawet zaschniętej farbie. Jak większość tego typu preparatów opakowanie posiada rozpylacz, który podczas aplikacji tworzy piankę. To co odróżnia Brait to, to że pianka dość szybko zmienia postać na płynną ale mnie to specjalnie nie przeszkadza. Doskonale poradził sobie z kurzem, zaschniętą farbą, zaschniętą pepsi i całą masą innych rzeczy. Na plus zaliczyć można przyjemny zapach, który nie drażni i nie przeszkadza, jest wręcz miły. Cena również jest bardzo miła dla kieszeni a to duży plus.

Zdjęcia dodam później :( chwila nie uwagi i porty usb w komputerze a przy nich rozkręcać kompa to zły pomysł oj zły.

1 komentarz: