1. Kryje
niedoskonałości
2. Wyrównuje koloryt
3. Skutecznie matuje
4. Nawilża i dotlenia|
5. Chroni przed UVA/UVB
2. Wyrównuje koloryt
3. Skutecznie matuje
4. Nawilża i dotlenia|
5. Chroni przed UVA/UVB
INNOWACYJNA
FORMUŁA:
- Mineralne pigmenty rewolucyjnie maskują wszelkie niedoskonałości skóry, takie jak: trądzik, blizny, rozszerzone naczynka i przebarwienia.
- Olejek arganowy zapewnia głębokie odżywianie oraz skuteczną regenerację skóry.
- Kwas hialuronowy delikatnie wyrównuje drobne zmarszczki, dogłębnie nawilża i utrzymuje skórę w doskonałej kondycji.
- SPF 10 zapewniają szeroki wachlarz ochronny przed promieniowaniem UV, które powodują uszkodzenie włókien kolagenowych oraz fotostarzenie się skóry.
OLEJEK ARGANOWY
to „eliksir młodości” o silnym działaniu regenerującym
naturalną barierę hydrolipidową na skórka. Uzupełnia ceramidy
– „cement” komórek skóry, wzmacniając i przywracając
prawidłową strukturę skóry. Pobudza komórki skóry do
intensywnej odnowy biologicznej poprzez stymulację syntezy elastyny,
kolagenu oraz kwasu hialuronowego. Przywraca skórze gęstość i
sprężystość. Wyraźnie odmładza i wygładza cerę.OLEJEK
ARGANOWY zwany złotem Maroka, wyrabiany jest z owoców drzewa
arganowego. Bogaty w witaminę E, przeciwutleniacze i niezbędne
nienasycone kwasy tłuszczowe omega-6 jest niezastąpiony przy
przesuszonej skórze, wypryskach czy zmarszczkach. Tłoczony na zimno
czysty olejek arganowy wykorzystywany jest w przemyśle kosmetycznym
w czystej postaci, bądź jako dodatek do kremów, balsamów, mydeł.
W Europie od niedawna zaczęto cenić olejek arganowy. Poznano jego
siłę i moc nie tylko upiększającą, ale też uzdrawiającą.W
Maroku drzewo Arganii często nazywane jest „Drzewem Życia”
Moim
zdaniem:
Było
to moje pierwsze spotkanie z podkładami firmy Eveline. Do tej pory
jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, aby je wypróbować. Tym
bardziej ciesze się, że miałam taka możliwość.
Podkład
faktycznie dobrze dopasowuje się do skóry. Wprawdzie nie mam
problemu z trądzikiem, ale za to widoczne naczynka na policzkach –
podkład dobrze je zamaskował. Skóra pozostała dobrze nawilżona,
co zasadniczo mnie zdziwiło, ponieważ na ogół mam zz tym problem.
Po dwóch – trzech godzinach od aplikacji, skóra zaczyna się
przesuszać i delikatnie złuszczać w obrębie czoła. Tutaj nic,
zero złuszczeń, skóra naturalna, lekka i gładka.
Bardzo
dobrze się rozprowadza. Nie roluje się. Po jakichś 3-4 godzinach
zaczyna błyszczeć się strefa T, wymaga więc poprawki, albo użycia
dodatkowego pudru. Ma rewelacyjną cenę.
Mam ten podkład i też jestem z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńne mialam go a szkoda...
OdpowiedzUsuńno to już wiem jaki będzie następny podkład:)
OdpowiedzUsuńMiałam go, był nawet fajny
OdpowiedzUsuńU mnie leży jeszcze w stanie nienaruszonym ;)
OdpowiedzUsuńno to do dzieła i testowanie
Usuńo kryje naczynka :-0 muszę go spróbować.
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam. Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :) U mnie DIY z wydmuszkami. Zapraszam :)