27 gru 2013

Magical Cover – Długotrwały podkład kryjący


O produkcie okiem producenta (zaczerpnięte ze strony WWW.eveline.pl)


1. Kryje niedoskonałości
2. Wyrównuje koloryt
3. Skutecznie matuje
4. Nawilża i dotlenia|
5. Chroni przed UVA/UVB




INNOWACYJNA FORMUŁA:
  • Mineralne pigmenty rewolucyjnie maskują wszelkie niedoskonałości skóry, takie jak: trądzik, blizny, rozszerzone naczynka i przebarwienia.
  • Olejek arganowy zapewnia głębokie odżywianie oraz skuteczną regenerację skóry.
  • Kwas hialuronowy delikatnie wyrównuje drobne zmarszczki, dogłębnie nawilża i utrzymuje skórę w doskonałej kondycji.
  • SPF 10  zapewniają szeroki wachlarz ochronny przed promieniowaniem UV, które powodują uszkodzenie włókien kolagenowych oraz fotostarzenie się skóry.
OLEJEK ARGANOWY to „eliksir młodości” o silnym działaniu regenerującym naturalną barierę hydrolipidową na skórka. Uzupełnia ceramidy  – „cement” komórek skóry, wzmacniając i przywracając prawidłową strukturę skóry. Pobudza komórki skóry do intensywnej odnowy biologicznej poprzez stymulację syntezy elastyny, kolagenu oraz kwasu hialuronowego. Przywraca skórze gęstość i sprężystość. Wyraźnie odmładza i wygładza cerę.OLEJEK ARGANOWY zwany złotem Maroka, wyrabiany jest z owoców drzewa arganowego. Bogaty w witaminę E, przeciwutleniacze i niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-6 jest niezastąpiony przy przesuszonej skórze, wypryskach czy zmarszczkach. Tłoczony na zimno czysty olejek arganowy wykorzystywany jest w przemyśle kosmetycznym w czystej postaci, bądź jako dodatek do kremów, balsamów, mydeł. W Europie od niedawna zaczęto cenić olejek arganowy. Poznano jego siłę i moc nie tylko upiększającą, ale też uzdrawiającą.W Maroku drzewo Arganii często nazywane jest „Drzewem Życia”

Moim zdaniem:
Było to moje pierwsze spotkanie z podkładami firmy Eveline. Do tej pory jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, aby je wypróbować. Tym bardziej ciesze się, że miałam taka możliwość.
Podkład faktycznie dobrze dopasowuje się do skóry. Wprawdzie nie mam problemu z trądzikiem, ale za to widoczne naczynka na policzkach – podkład dobrze je zamaskował. Skóra pozostała dobrze nawilżona, co zasadniczo mnie zdziwiło, ponieważ na ogół mam zz tym problem. Po dwóch – trzech godzinach od aplikacji, skóra zaczyna się przesuszać i delikatnie złuszczać w obrębie czoła. Tutaj nic, zero złuszczeń, skóra naturalna, lekka i gładka.
Bardzo dobrze się rozprowadza. Nie roluje się. Po jakichś 3-4 godzinach zaczyna błyszczeć się strefa T, wymaga więc poprawki, albo użycia dodatkowego pudru. Ma rewelacyjną cenę.








8 komentarzy:

  1. Mam ten podkład i też jestem z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  2. no to już wiem jaki będzie następny podkład:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam go, był nawet fajny

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie leży jeszcze w stanie nienaruszonym ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. o kryje naczynka :-0 muszę go spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze go nie miałam. Chętnie wypróbuję :)

    Obserwuję :) U mnie DIY z wydmuszkami. Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń